piątek, 23 marca 2012

Let's get it started


Kiedyś smak kawy był dla mnie praktycznie nie do zniesienia, podobał mi się jedynie jej aromat. Jednak kilka lat temu  (czyżby magiczna odmiana została spowodowana studiami i mrocznym czasem zwanym - sesją?) sytuacja zmieniła się diametralnie. Dziś już nie wyobrażam sobie dnia bez kawy. Tzn. nie jestem nałogowcem, nie zacznę się trząść z braku kofeiny, ale przynajmniej jedna filiżanka dobrej kawy dziennie jest mile widziana. Daje spokój ducha i pozwala przetrwać w świecie, w którym otaczają nas ...  Powiedzmy,  że ludzie mający denerwujący nas styl bycia ;) Odkąd sprawiłam sobie ekspres ciśnieniowy, robienie kawy stało się małym, codziennym rytuałem. Dość pachnącym rytuałem, który ściąga do kuchni wszystkich domowników, no może prawie wszystkich – pies nie podziela mojej kawowej pasji, ale on jakby generalnie preferuje inne smaki.
Jakiś czas temu powstał pomysł kawowego fanpage’a na Facebook’u, na którym publikuję różne i przeróżne zdjęcia/komiksy związane z kawą. Teraz pojawiła się idea rozszerzenia tej działalności na bloga, na którym będę umieszczać (mam nadzieję) ciekawe posty, o nieco większej zawartości merytorycznej. Będę wyszukiwać różne przydatne, intersujące, zabawne itp. informacje i kształcić siebie i społeczeństwo w kwestiach kawowych. Zobaczymy co z tego chodzenia z kagankiem oświaty wyniknie, w każdym razie zapraszam do odwiedzania tego kawowego kąta w Internecie. ;D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz